Artykuły

Czy tylko WIBOR jest podstawą kwestionowania umów kredytów złotówkowych? Nie! 

Wróć do listy wpisów

Zastrzeżenia co do wskaźnika WIBOR były obecne już od dawna, choć z pewnością stały się szczególnie zauważalne po roku 2022, gdy po podwyższeniu stóp procentowych, wzrosły również raty spłacanych przez kredytobiorców zobowiązań. Dyskusja wokół tego wskaźnika pozostaje głośna, jednak warto pamiętać, że WIBOR nie jest jedyną podstawą kwestionowania umów kredytów złotówkowych. To również źle skonstruowane klauzule dotyczące zmiennego oprocentowania mogą być podstawą do dochodzenia unieważnienia takich kredytów.  

W przypadku kredytów opartych na zmiennym oprocentowaniu, problematyczne klauzule mogą dotyczyć zarówno braku przejrzystości, jak i nieuczciwego charakteru zapisów umownych. Kwestionowanie mogą być też te umowy, które nie zawierają w sobie żadnego zapisu, co do tego w jaki sposób takie oprocentowane jest ustalane.  

Powiązanie kredytu z innym arbitralnie ustalonym wskaźnikiem 

W dniu 07 sierpnia 2024 r., Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał istotny wyrok w sprawie II Ca 489/23. Wyrok ten może mieć potencjalnie duże konsekwencje dla kredytobiorców i sektora bankowego w zakresie kwestionowania umów kredytów złotówkowych w przyszłości. 

 Sprawa dotyczyła kredytu złotowego z 2006 r. zawartego z Bankiem Credit Agricole, który w wyniku aneksu został przekształcony w kredyt frankowy. W trakcie trwania postępowania, po opinii biegłego sądowego, Sąd zwrócił uwagę na kluczowy element umowy kredytowej z 2006 roku. W pierwotnej umowie Credit Agricole zastosował dodatkowy mechanizm, który nie tylko powiązał oprocentowanie kredytu z WIBOR-em, ale także wprowadził tzw. „współczynnik zmiany”, który był ustalany jednostronnie przez bank. Ten współczynnik zmiany był publikowany w tabeli oprocentowania banku, jednak umowa nie zawierała żadnych wyjaśnień dotyczących sposobu jego obliczania.  

W przytoczonej sprawie, Bank nie przewidział w umowie możliwości przejścia na oprocentowanie stałe, co uniemożliwiło sądowi eliminację jedynie nieprawidłowego współczynnika, a rezultacie doprowadziło do stwierdzenia nieważności całej umowy.  

Umowy „starego portfela” mBank S.A. oraz Raiffeisen Bank Polska S.A. 

Podobna sytuacja ma miejsce w  kontekście  omawiania umów „starego portfela”, tj. m.in. kredytów zawieranych z mBankiem S.A. (dawniej BRE Bank S.A.) oraz Raiffeisen Bank Polska S.A. Kwestia nieważności tych umów kredytowych, oparta jest na podstawie kilku istotnych argumentów prawnych. Kluczową przyczyną jest brak w umowie precyzyjnych i weryfikowalnych zasad dotyczących zmiany oprocentowania kredytu, co jest wymagane przez prawo (art. 69 ust. 2 pkt 5 Prawa bankowego). 

Umowy zawierane przez te banki charakteryzowały się brakiem jednoznacznych i weryfikowalnych zasad ustalania wysokości oprocentowania kredytu. W praktyce banki zyskały prawo do jednostronnego ustalania zmian oprocentowania, bez podania konkretnych zasad, które mogłyby być kontrolowane przez kredytobiorcę. Zgodnie z tymi umowami, banki mogły zmieniać oprocentowanie według własnego uznania, dowolnie kształtując wysokość świadczenia kredytobiorcy w postaci rat odsetkowych kredytu. 

W przypadku kredytów opartych na zmiennym oprocentowaniu, Bank ma obowiązek wyraźnie określić w umowie zasady jego zmiany. Brak zawarcia w umowie takich zapisów, wyraźnie narusza prawa kredytobiorcy, a w rezultacie może doprowadzić do nieważności całej umowy. 

Zapraszamy do dokonania darmowej analizy swojej umowy kredytowej. 

Wyślij umowę pod adres: kontakt@pogotowiebankowe.pl lub zadzwoń +48 91 817 18 88